Świętochłowice - Forum bez polityki

Wydaje się, że to teren dzisiejszej SP1.

Napis wskazuje na szyb. Biorąc pod uwagę, że jest to mapa górnicza stawiałbym na to. Przypomnijmy sobie "zapadlisko" sprzed kilku lat na piaśnickim osiedlu, to uświadomi nam, że to teren mający górniczą przeszłość (kopalnia "Matylda").

To co może być na drugim planie za budynek ? To okolice dzisiejszego boiska z Jedynki, na piyrwszym planie budowa piyrwszych cztyrech bloków na Powstańców tych przi parku. Tyj fotki chyba jeszcze nikt niy widzioł.

Pozdrawiam
misztalotr

Cenne zdjęcie.To jest budynek po szybie wentylacyjnym Köhler, po wojnie miał nazwę Polny i stał na przystanku autobusowym na ulicy Korfantego.Zlikwidowany pod koniec lat 50 tych a budynek przerobiono na mieszkanie.

Eugen wielkie dziynki, tak żech podejrzywoł, że może być to jakoś pozostałość po tym szybie z mapki, teroz mom już pewność. Ze zadku widać rurociąg na kerym potym nasypany boł tzw beszong, muter mi opowiadała, że zanim zrobiyli tyn rurociąg woda leciała w jakichś drzewianych korytach ale nikt mi tego niy potwierdzioł.

Pozdrawiam
misztalotr

I kolejno perełka budowa osiedla Piaśniki II czyli Chropoców Wzgórze, widok od stawu Wąwóz, tak mi sie zdaje...


Pozdrawiam
misztalotr

Te drewniane koryta były też w pobliżu stawu Matylda (od plant) w Świętochłowicach, w okolicach domku Stanika.

To może muter o tym godała, to boł ich teryn bo miyszkała na Bytomskij na przeciwko przedszkola tam kaj boł tyn krziż co jest teraz na Kubiny, a domek Stanika to kery ? Tyn co boł kole MDKu kaj byli klotki z papugami na placu i kupa akwariomów ?

Pozdrawiam
misztalotr

To chyba o to chodzi. Ten domek to był z tyłu, za stawem. Ten z papugami był przy alejce prowadzącej do stawu (kiedyś kąpieliska) Magiera. Był przy dawnym Jordanie (teraz MDK).

O tym przi stawie to niy słyszołech, tyn przi alejce co mioł papugi to pamiyntom, że jak za bajtla z opom my szli na Magiera to zawsze godoł, że ptoki som od Pana Krajciszka, czynsto my go widzieli jak łazioł na plantach z dwóma sarynkami (ratlerkami) poszpacyrować...Nawet niy wiym kiedy ta chałpa kipli. W dzieciństwie tyla papug kaj indzij niż w zoo to boła fest synsacja i zawsze jak byłech i omy i opy to tam łaziłech...

Pozdrawiam
misztalotr