Świętochłowice - Forum bez polityki

...

W Polsce chyba też jakieś żółwie żyją dziko?
za Wikipedią: "Jedynym żółwiem występującym na terenie Polski w granicach swojego naturalnego obszaru występowania jest żółw błotny. Czasem spotykane są gatunki obce polskiej faunie m.in.: żółw stepowy, żółwiak drapieżny, żółw jaszczurowaty, żółw ostrogrzbiety, żółw grecki, żółw czerwonolicy – zostały one introdukowane".

...

Na pewno czerwonolicy.
Miałem kiedyś w akwa, kiedyś uciekły i nie mogliśmy ich znaleźć .
Jak za jakiś czas odsuwaliśmy po coś wersalkę tam były i jeszcze żyły .
Po wrzuceniu do wody do akwa namakały do swojej urody chyba ze trzy miechy .
Jak urosły do wielkości męskiej dłoni i zaniosłem je do zoologa to Pan ekspedient za nic nie chciał ich wziąć , wziął jedynie dlatego że dałem mu też za darmo grubą książkę o żółwiach .
W ogóle żółwie to nie za dobry materiał hodowlany dla dzieci , w przewodzie pokarmowym maja salmonnellę , tak jak drób a że żyj,ą w wodzie i do wody się załatwiają więc powstaje woda salmonellanka , zanim się kapnąłem wiele lat zasysałem węża buźką i nic mi nie było , ale potem to już zacząłem się bać .

To się nazywa - ODPORNOŚĆ. Ale STRACH to najlepszy sposób na zaprzestanie (czegokolwiek) np palenia papierosów (kiedy zaczyna piszczeć w płucach).

Taki żółw w sklepie zoologicznym zawsze sprzedawany jest jako śliczne wszystkim podobające się żywozieloniutkie żółwie niemowlątko . Gdy szybko urośnie i nie jest już śliczne szybko przestaje być też "kochane " , a jeszcze na domiar jak rodzic uświadomi sobie że może teraz odgryźć palec dziecięciu, w tymże samym dniu "pupil" ląduje w stawie np. Wąwóz .