Świętochłowice - Forum bez polityki

Apolityczne forum miłośników historii i kultury Śląska i Świętochłowic
Dzisiaj jest 23 lis 2024, 9:22

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6
Autor Wiadomość
Post: 27 cze 2020, 14:56 
Offline
Użytkownik
Użytkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 gru 2013, 16:23
Posty: 268
Jedyny artykuł był w nr.6 zeszytu "Świętochłowice i świętochłowiczanie". Był to rok 2009 i było w artykule to, co na ten czas było wiadomo.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 cze 2020, 17:45 
Offline
Użytkownik
Użytkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 gru 2013, 19:22
Posty: 1528
Lokalizacja: Hajduki
Dość szczegółowo opisane Lotnisko szybowcowe na Księżej Górze.

_________________
[*] http://www.youtube.com/watch?v=4Fx4mshinO0 [*]


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 cze 2020, 8:31 
Offline
Użytkownik
Użytkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 gru 2013, 10:32
Posty: 218
Lokalizacja: Wielkie Hajduki
Takie krótkie podsumowanie ze strony https://tropyblogonet.wordpress.com/201 ... na-slasku/

W latach 30-tych XX w. próbowano Górę zagospodarować rekreacyjnie: w 1935 r. urządziła tam lotnisko szybowcowe Wspólnota Interesów Górniczo-Hutniczych, czyli przejęty po latach Wielkiego Kryzysu przez państwo polskie i skarb śląski za długi koncern górniczo-hutniczy, wcześniej kontrolowany przez amerykańsko-niemiecki holding Consolidated Silesian Steel Corporation, grup finansowych Averella Harrimana i Friedricha Flicka, finansisty faszystów niemieckich.

Dzięki polskiemu Zjednoczeniu Górniczo-Hutniczemu na szczycie Góry w 1937 r. zbudowano hangar Związku Szkół Szybowcowych, w którym stały trzy szybowce typu „Wrona” i jeden samolot silnikowy. „Wrony” wciągano na szczyt przy pomocy stalowych lin, a następnie „wystrzeliwano” je nad pozbawionym drzew stokiem.

Kierownikiem szkółki szybowcowej na Górze Hugona, związanej z Okręgowym Klubem Szybowcowym przy Aeroklubie Śląskim i ogólnopolską Ligą Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej, był Władysław Zborowski, a instruktorem – Fryderyk Szymura.



Szybowiec "Wrona":
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wrona_(szybowiec)

Opis na stronie Muzeum Lotnictwa Polskiego
https://www.muzeumlotnictwa.pl/zbiory_sz.php?ido=78&w=p

Opis budowy szybowca:
https://www.muzeumlotnictwa.pl/index.ph ... atalog/376


Załączniki:
Komentarz: Zdjęcie z szybowiska w Libiążu.
wrona.jpg
wrona.jpg [ 142.94 KiB | Przeglądany 36673 razy ]
Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 cze 2020, 9:23 
Offline
Użytkownik
Użytkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 gru 2013, 10:32
Posty: 218
Lokalizacja: Wielkie Hajduki
Jeszcze tu się znalazło dużo ciekawych informacji...

Czasopismo Społeczne Pracowników Wspólnoty Interesów R. 1, nr 1 (15 maja 1939)

...i hangar na pierwszym zdjęciu, to pewnie nasz. Widać Hanriota.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 lip 2020, 10:39 
Offline
Użytkownik
Użytkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 gru 2013, 10:32
Posty: 218
Lokalizacja: Wielkie Hajduki
Było zdjęcie już wcześnie, ale to jest wyraźniejsze.

"Ilustrowany Kurier Codzienny", nr 44, 18 października 1937 r.
http://mbc.malopolska.pl/Content/91560/ ... 37_044.pdf


Załączniki:
szybowisko9.jpg
szybowisko9.jpg [ 512.98 KiB | Przeglądany 36638 razy ]
Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lip 2020, 20:04 
Offline
Użytkownik
Użytkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 gru 2013, 10:32
Posty: 218
Lokalizacja: Wielkie Hajduki
Zapoznałem się. Pozwolę sobie na kilka uwag, spostrzeżeń i zapytań.

"Geneza nazwy wzniesienia najprawdopodobniej nawiązuje do szacunku, jakim mieszkańcy obdarzali Hugo Donnersmarcka"

Nadawanie nazwy kopalniom, szybom, innym zakładom, było raczej w gestii ich właścicieli, osób które je zakładały. Śmiem wątpić czy mieszkańcy obdarzali szacunkiem tych wszystkich baronów i hrabiów, którzy pilnowali własnego drzewa w lesie. Wiadomo jakie były wtedy czasy ;)

"Za stawem Kalina (na północ) była elegancka swego czasu Kolonia Dworcowa, która sąsiadowała z pierwszym świętochłowickim dworcem, a za nim już wkraczało się w zabudowane tereny Wielkich Hajduk, które po rok 1939 należały do Świętochłowic"

Kolonia Dworcowa (Bahnhofkolonie) do kwietnia 1939 była w granicach Wielkich Hajduk, które nie należały do Świętochłowic, tylko były częścią powiatu świętochłowickiego (powiat zniesiono 1 kwietnia 1939). Nie trzeba było zatem wkraczać w tereny Hajduk, bo się ich nie opuszczało.

W zeszycie są załączone zdjęcia. Okrojone, małe i niewyraźne (Nie potrafię do dziś wybaczyć panu Piegzie stylu i formy albumu "Świętochłowice na dawnych widokówkach i zdjęciach").

Podpisy nie do końca zadowalające. Nie mam pewności czy wszystkie przedstawiają szybowisko na Hugonie.
Na stronie 6. jest zdjęcie szybowca z opisem: "Szybowiec typu Wrona". Wg mnie nie jest to prosta "Wrona", czy nawet Wrona-Bis, bo przód jest zabudowany na opływowy kształt przypominający bardziej "Promyk", "CW", albo "Czajkę" (?). Nie znam się zbytnio, niech to określa fachowcy.

Dalej czytam:
"Na samym Hugobergu w roku 1944 około 100 osób załogi Kopalni Deutschland, głownie Polaków, wykorzystywano do obsługi obsługi baterii dział przeciwlotniczych(...)"

Osoby, które nie chciały określić się jako pochodzenia niemieckiego (Volkslista), musiały uzasadnić swój wybór. Na Górnym Śląsku trójkowiczów było ponad milion, DVL4 tylko 60.000. W tamtym okresie "Polaków" bał bym się angażować do obsługi baterii "Heimat-Flack".

Tyle może w kwestii uwag.Teraz mam pytania.
Ale, dziękuję za informację dot. obozu (filii). Właściwie to staram się od dłuższego czasu dociec, gdzie takowe funkcjonowały w latach 1944-1951.

"W maju 1943 roku niemal u stóp Hugobergu, na zachód od stawu Kalina, powstała filia obozu Auschwitz"
"Filię obozu wykorzystali na przestrzeni lutego do listopada 1945 roku Polacy, kierując tu Niemców i osoby niewiarygodne nowej władzy."


Pytam o lokalizację (może inny, nowy temat?). Jestem w trakcie określenia miejsca takiego obozu pracy w Kamieniu-Brzozowicach (Piekary Śląskie), przy kopalni Andaluzja. Dziś są tam ogródki działkowe, ogrodzone betonowymi murkami podzielone wygiętymi słupkami a'la Auschwitz z dziurami na druty kolczaste. Podobnie jest obok cmentarza na Hugonie. Tam był opisywany obóz?

Nie dopuszczam czegoś takiego, że wtedy taka była moda na odgradzanie ogródków działkowych. Uważam, że po latach odwilży starano się odpowiednio zagospodarować miejsca po obozach pracy i przystosować je do tego typu użytkowania (druty kolczaste w Kamieniu są do dziś). Takie miejsca "ogródkowe" są wszędzie w okolicy.

Jestem zadowolony, że po takim czasie udało mi się zdobyć 6. zeszyt "Świętochłowice i świętochłowiczanie". Ogólnie mam taką zasadę, że nawet jak nie masz pewności czy masz rację, podziel się. Ktoś cię poprawi, sprostuje, zawsze się coś ciekawego urodzi. Często zdarza mi się coś źle napisać, ale zawsze będzie wdzięczny za uwagi i poprawienie błędów. Pyrsk!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 lip 2020, 10:31 
Offline
Użytkownik
Użytkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 gru 2013, 16:23
Posty: 268
Po kolei.
Uważam, że jednak w tych czasach był wielki szacunek tych, co mieli pracę, dla tych, co dawali pracę. Oczywiście nie dotyczy to elwrów i innych bezrobotnych. To nastawienie zmieniło się w PRL.
Jasne, że nazwę nadawali właściciele i też w ten sposób honorowali swoich bliskich.
Przecież nie piszę, że kolonia Dworcowa należała do Świętochłowic. Mowa o zabudowanych terenach Wielkich Hajduk, w odróżnieniu od części przemysłowej i po prostu "pustej". Może było to moje niezbyt precyzyjne sformułowanie.
Zdjęcia (stare) były wypożyczone lub skanowane z dostępnych materiałów i zachowałem podpisy oryginalne (np. dot. szybowca Wrona).
Co do mojego albumu: proszę popatrzeć na rok wydania. czy były wcześniej w Świętochłowicach takie wydawnictwa? Z trudem udało mi się zdobyć te fotki i wydać własnym kosztem. Różne są odczucia, ale album w sumie cieszył się i cieszy uznaniem.
O obsłudze dział pisano już wiele. Ilu mężczyzn (Niemców) zostało jeszcze w tym czasie na miejscu? Brano tych, co się dało, co byli. Wykorzystałem opinię tych, co tym tematem się zajmowali.
Co do obozu. Wejście było z drugiej strony, prawie vis a vis obecnej szkoły Salezjan. Przygotowuję taki artykuł o ogródkach działkowych i tam napisałem: "Ogród Działkowy „Zgoda” jest kontynuatorem kilkudziesięcioletniej tradycji ruchu działkowego w dzielnicy Zgoda. Początek powstania ogrodu datowany jest na rok 1948, kiedy to grupa pracowników odlewni ZUT „Zgoda” zainicjowała przekształcanie terenu byłego obozu koncentracyjnego i okolicznych nieużytków w urodzajne poletka". To był doskonały pomysł wymazania z pamięci przeszłości tego miejsca. Czytałem, że do dzisiaj właściciele mają pewne wyposażenie dawnego obozu (np. drzwi).
Na koniec - przyświeca mi ta sama zasada, co Tobie. W ten sposób przyczyniamy się do ocalenia pamięci tego, co było. Może w przyszłości ktoś to doceni. Dzięki za uwagi!!
Jak masz coś ciekawego do opublikowania we wspomnianych zeszytach - zapraszam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 lip 2020, 13:31 
Offline
Użytkownik
Użytkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 gru 2013, 10:32
Posty: 218
Lokalizacja: Wielkie Hajduki
Wielkie dzięki za odpowiedź.

Chciałbym tylko sprostować jedną rzecz.
Otóż, źle się może wyraziłem co do obozu. Nie miałem na myśli KL Eintrachthütte, czyli na obozu Zgodzie, tylko miejsce przy ul. Komandra (Wiśniowej). Mam trochę takie wykolejenie, że gdzie widzę na Górnym Śląsku typową infrastrukturę, ogrodzenia lub ich pozostałości, zaraz szukam czy czasem nie było tam obozów pracy dla niemieckich jeńców, AKowców, Ślązaków, batalionów górniczych i etc. Sorry, takie mam zboczenie...

Widzę na mapach (poniżej z okresu 1958-62), że pewnie nic tam takiego nie było. Nie zaszkodzi zapytać i otrzymać odpowiedź.

Co do Roczników świętochłowickich i Zeszytów to sobie skrupulatnie je przypominam i ogarniam. Jestem zadowolony.

Dalej. Nie pytam czy ujrzą światło dzienne jakieś nowe dokumenty, zdjęcia np. z szybowiska na Hugonie, tylko kiedy ktoś takowe wyciągnie i pokaże. Nie wierzę w to, że zachowało się tylko kilka zdjęć.

Ogólnie skupiłbym się na zdobywaniu tych materiałów, może jakaś szersza akcja, współpraca z lokalnymi mediami, przeszukiwanie archiwalnych zasobów itd.?


Załączniki:
komandra.jpg
komandra.jpg [ 496.22 KiB | Przeglądany 36540 razy ]
Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lip 2020, 8:08 
Offline
Użytkownik
Użytkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 gru 2013, 16:23
Posty: 268
Może to pomoże? Bożena Roter, Dorota Wichura: Świętochłowice we wspomnieniach mieszkańców. Świętochłowice 2004, czytamy: „W latach II wojny światowej wokół stadionu wybudowano obozy pracy, w których umieszczano jeńców wojennych oraz ludność cywilną podbitych państw. Stanowili oni siłę roboczą dla huty „Florian” (wówczas „Falvahütte). W obozie znakomitą większość stanowiła ludność ukraińska (…) Z kolei w książce „Zgoda – zarys dziejów osady, dzielnicy” mamy: „(…)na Zgodzie w roku 1942 założono, na terenach na południowy zachód od zakładu, obóz przymusowej pracy tzw. Rüstungslagers Eintrachthütte, w którym osadzono około 180 Żydów. Od sierpnia 1942 roku istniała przy zakładzie filia obozu jeńców radzieckich, którą stanowił oddział roboczy tzw. Arbeitskomando z obozu jenieckiego z Cieszyna. Ludzi umieszczono w dawnej sali „Sokoła” oraz w specjalnie wybudowanym obozie przy drodze do Nowego Bytomia. Jeńcy ci wykonywali najcięższe prace. W obozie przebywało przeciętnie 280-300 osób, które zatrudniano w Hucie Zgoda. W 1943 roku na Zgodę sprowadzono około 600 robotników cudzoziemskich, wśród których było prawie 400 Francuzów. Dla tej grupy założono tzw. Gemeinschaftslager, czyli kolejny obóz pracy przymusowej. Dodatkowo kierownictwo Spółki Osmag, do której w okresie wojny należała Eintrachthütte, podpisało (4 maja 1943 roku) umowę o zatrudnieniu w zakładzie 1000 więźniów z obozu koncentracyjnego w Auschwitz. Zadecydowano, że zostaną umieszczeni w barakach po Żydach, gdyż ten obóz był przewidziany do likwidacji. Umowa między władzami SS a Spółką Osmag z 4 maja 1943 roku spowodowała, że już 26 maja przybył do Zgody pierwszy transport więźniów, zaś w kolejnych miesiącach następne. Liczebność więźniów rosła, więc w 1944 roku stanowili czwartą część załogi huty (we wrześniu 1944 roku było ich 1183). (…)” „Przy obecnej ulicy Śląskiej w 1942 roku założono obóz jeńców rosyjskich, których zatrudniano w Kopalni Polska. Początkowo było ich 120, a jesienią 1944 roku już 577. (…)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group