Dla mnie zdjęcia to bardzo cenne pamiątki. Nigdy nie zdarzyło mi się żadnego wyrzucić do tej pory. Ale zastanawiam się jak będzie dalej? Po rodzicach męża mamy chyba ze trzy albumy, u mojej mamy jest jeden i pudełko zdjęć luzem. Natomiast my "naprodukowaliśmy" już kilkanaście, a może i więcej opasłych albumów. Nawet są opisane
Jesteśmy coraz starsi i tak myślę, co z tym wszystkim będzie? Nie mogę oczekiwać, że dzieci zabiorą to do swoich domów. W szafach miejsca nie przybywa, gdzie to trzymać? Pewnie ktoś opróżniał jakieś mieszkanie i taki sfotografowany kawałek ludzkich dziejów wylądował na garażach...
Nie mam pomysłu na ten problem