Świętochłowice - Forum bez polityki

Musza sie na razie przygotować grunt

Najstarszym historycznie udokumentowanym kościołem w okolicy Chropaczowa był położony w odległości około siedmiu kilometrów na starym kopcu grodowym kościół św Małgorzaty w Bytomiu. To do tej parafii prowadzonej w dawnych wiekach przez Premonstratensów należały wszystkie okoliczne wsie i osady.
Po wybudowaniu już w centrum obecnego Bytomia kościoła Najświętszej Marii Panny i połączeniu obydwu parafii zmieniła się także przy należność chropaczowian do nowej parafii. Tak było do 1852 roku kiedy w Królewskiej Hucie- obecnie Chorzów powstał nowy kościół pod wezwaniem św. Barbary. Teraz to między innymi mieszkańcy Świętochłowic, Chropaczowa i Lipin zostali włączeni do nowo powstałej parafii. Jednak dalszy rozwój górnictwa i hutnictwa a co się z tym wiązało nieustający napływ ludności wymusił potrzebę budowy nowych kościołów.
Tak w 1872 roku powstał kościół św. Augustyna w sąsiednich Lipinach i po erygowaniu nowej parafii włączono do niej mieszkańców Chropaczowa. Dalszy rozwój tych dwóch gmin i brak możliwości rozbudowy lipińskiego kościoła przyczynił się do rozpoczęcia starań o wybudowaniu nowej świątyni w Chropaczowie. Tu należy nadmienić ,że na początku XX wieku parafia lipińska liczyła ponad 27 000 parafian. Zarząd kościelny już w 1890 roku obserwując zmieniającą się liczebność mieszkańców podjął pierwsze decyzje o zbieraniu funduszy na nowy kościół w Chropaczowie i zaczęto poszukiwania odpowiedniej parceli. To jednak nie okazało się prostą sprawą bo na całym terenie ówczesnej parafii była prowadzona intensywna eksploatacja górnicza. Kolejne wnioski na kolejnych parcelach zostawały odrzucone przez władze górnicze i polityczne.Dopiero 21 września 1910 roku Zarząd kościelny otrzymał stosowne zezwolenia i mógł podjąć decyzję o budowie nowego kościoła w Chropaczowie pod warunkiem wykonania specjalnej płyty żelbetonowej co podniosło koszta budowy.
Plany nowego kościoła wykonał architekt Maksymilian Giemsa z Katowic , przy współpracy z architektem Johanesem Klomp z Dortmundu.
Płytę żelbetonową wykonała firma Niethard z Bytomia, natomiast fundamenty i budowę świątyni firma Baluch z Królewkiej Huty. Koszt budowy opiewał na 240 tysięcy ówczesnych marek. Kościół został wybudowany w stylu neoromańskim.
6 sierpnia 1911 roku proboszcz ks Wincenty Musialik wmurowuje kamień węgielny do nowo budującego się kościoła. Rok później kościół jest wybudowany a 26 sierpnia 1912 roku ks dziekan Franciszek Tylla z parafii św Jadwigi w Chorzowie poświęca nowe dzwony.1maja 1913 roku ks. dziekan Tylla w asyście księży wikarych Growiczka i Sonsale dokonuje aktu poświęcenia nowego kościoła. Uroczyste kazanie w języku polskim i niemieckim wygłosił ks. proboszcz Wincenty Musialik. Powstała świątynia o długości 49,72m i szerokości 24,52m z charakterystyczną 40 metrową wieżą. Wysokość kościoła do szczytu dachu to 22m.
Decyzją Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków z dn. 7.10 2005r kościół został wpisany do rejestru zabytków
A/152/0

Dzwony
26 sierpnia 1912 roku ks. dziekan Franciszek Tylla z parafii św. Jadwigi w Chorzowie poświęca trzy nowe dzwony i sygnaturkę wykonane przez firmę OTTO z Hemelingen koło Bremy. Już jednak 23 lipca 1917 roku na cele wojenne I Wojny Światowej dwa dzwony zostają skonfiskowane. Po wojnie parafia zwróciła się ponownie do firmy OTTO o wykonanie dwóch nowych dzwonów w tonacji „d” o masie 1700kg i tonacji „g” o masie 750kg. Po długich pertraktacjach związanych z transportem i cłem, dopiero 1 kwietnia 1928 roku ks. dziekan Paweł Leks z Halemby może je poświęcić. Kolejna konfiskata dzwonów miała miejsce w czasie II wojny światowej. W dniach 16-18 marca 1942 roku skonfiskowano z wieży kościelnej trzy dzwony o łącznej masie 3380 kg. Na wieży pozostały tylko stalowe dzwony zegarowe i wspomniana sygnaturka o masie 45 kg.
Skonfiskowane w czasie II Wojny Światowej dzwony nosiły imiona:
1.Najświętszej Marii Panny
2.Świętego Józefa.
3.Świętego Izydora
W związku z innymi wydatkami parafii a to z koniecznością odbudowy i wyposażenia kościoła zastępczego po pożarze w 1975 roku, później z rekonstrukcją kościoła parafialnego plany z fundacją nowych dzwonów mogły zostać zrealizowane dopiero w 1999 roku. Firma Felczyński z Taciszowa na zlecenie parafii wykonała cztery nowe spiżowe dzwony o łącznej masie 1660kg.
Dzwony noszą imiona:
1. Najświętsza Maria Panna – Królowa Różańcowa- tonacja „Fis”
2. Święta Barbara i Święty Florian- tonacja „A”
3. Święty Franciszek- tonacja „Cis”
4. Jezu, Tobie powierzamy dzieci i młodzież- tonacja „Fis”
Aktu poświęcenia dokonał 27 czerwca 1999 roku ks.Arcybiskup Damian Zimoń.

1 Kwiecień 1928r dzwony św. Izydor i św.Józef czekają na poświęcenie

3sc Hanek fajnie zes sie sam rozgosciol

Jeżech u siebie abo niy? Mosz tam już ta ryba do mie?

Ołtarz główny
Cennym klejnotem wnętrzna naszego kościoła jest wykonany w latach 1912-13 zabytkowy ołtarz główny , poświęcony Patronce Parafii Matce Bożej Różańcowej.Twórcą tego dzieła wykonanego bardzo delikatną rzeźbą, sznycerką w twardym drewnie artysta rzeźbiarz Mathias Beule, pochodzący z Westfalii który na dużą ilość zleceń z nowo powstałych na Ślasku kościołów otworzył swój warsztat w Bytomiu. Ołtarz jest formą tryptyku.Można go ułożyć w trzech różnych pozycjach.Dwa skrzydła są rzeźbione wertykalnie. Całość składa się z 20 obrazów z czego 14 w przedniej a sześć w tylnej części ołtarza. Tematyka ołtarza jest bardzo bogata, stanowi katechezę Teologii Maryjnej.Ukazano w obrazach Maryję jako Współodkupicielkę, związaną z życiem i działaniem zbawczym Jezusa a w końcu przez Niego wywyższoną „ nad Anioły”. Kompozycja retabulum ołtarzowego spoczywa na na ołtarzu kamiennym opartym o cztery przysadziste kolumny, których trzony są zwieńczone rozrzeźbionymi neoromańskimi kapitelami.Na nich spoczywagruba, potężna mensa ołtarzowa, ozdobiona od czoła czteroma kwadratami rzeźb, zaś w trzech utworzonych polach wyryto słowa hymnu eucharystycznegośw Tomasza z Akwinu „Pange lingua gloriosi, corporis misterium” Kompozycja całego retabulum nadbudowy ołtarzowej wykształcona jest z trzech rzędów rzeźb rozłożonych z prawej i lewej strony centralnie położonego tabernakulum i tronu na wystawienie Najświętszego Sakramentu, zwieńczonego adorującymi Aniołami i symbolem Ducha Świętego. Na centralnym i najwyższym poziomie kompozycji rzeźbiarz umieścił figurę Najświętszej Marii Panny w otoczeniu Aniołów. Wszystkie sceny z życia Jezusa i Maryi łączone są przedstawieniem postaci Aniołów wedłud hierarchii ich ważności, ze specyfistycznymi do ich godności symbolami lub spełnianymi według Pisma Świętego funkcjami.Ołtarz główny w latach 1986/7 poddany był odrestaurowaniu przez pana Golda z Mikołowa.Natomiast wyzłocenia tabernakulum dokonano w 1993 roku

Kaplica chrzcielna.
W ramach renowacji kościoła parafialnego przeniesiono chrzcielnicę do kaplicy w bocznej nawie kościoła, gdzie poprzednio znajdował się drewniany ołtarz, przy którym stawiano Boży Grób i Szopkę Bożonarodzeniową. Chrzcielnica kamienna, z drewnianym rzeźbionym wiekiem ustawiona jest w środku kaplicy. Napis wyryty na chrzcielnicy: „Docete omnes gentes babtizantes eos in Nomine Patris etvFilii et Spirytui Sancti” wyraźnie wskazuje na tajemnicę „chrztu nowego”. Tło stanowi kamienna podstawa wykonana z części starych balasek a nad nią umieszczone zostały płaskorzeźby, zdobiące dawniej starą ambonę. Płaskorzeźby przedstawiają: środkowa „Upadek człowieka w raju”, z lewej strony – „Wręczenie przykazań Bożych” a z prawej „Kazanie na Górze”. Nad tym poziomo ułożonym zespołem rzeźb , wyłania się płaskorzeźba Anioła trzymającego szarfę z napisem „Qui Est misit me ad vos”. Zwieńczeniem obrazu jest bogato rzeźbiony symbol Ducha Świętego. Kamienne fragmenty przedstawiają Ojców Kościoła Wschodniego. Na bocznej ścianie znajduje się drewniana tablica z wyrzeźbionymi słowami całego „Credo”- Składu Apostolskiego w języku łacińskim. Kamienne elementy chrzcielnicy odrestaurował i całość złożył oraz nową pokrywę chrzcielnicy wyrzeźbił pan Piotr Kłosek z Szczyrku w 1988 roku.

Szczególnie piękny jest ołtarz główny. Naprawdę cudeńko

serena oltarz to my momy nojlepszy chyba w calych swionach.
Hanek tyn rok bylo cienko z rybami, ale na drugi rok to mozesz przyjsc na ajska, tera tam biera karta.