Świętochłowice - Forum bez polityki

Apolityczne forum miłośników historii i kultury Śląska i Świętochłowic
Dzisiaj jest 29 wrz 2024, 10:22

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 587 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19 ... 59  Następna
Autor Wiadomość
Post: 01 mar 2014, 14:11 
Offline
Użytkownik
Użytkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 gru 2013, 21:17
Posty: 1051
Dziewczyna zalotnie do chłopaka:
- Cześć, jestem Elka.
- Tak? Myślę, że raczej XL- ka.

Nie stać Cię na lekarza????
Wybierz się na lotnisko!!!
Zapewniają tam darmowe prześwietlenie i badanie piersi.
Jeśli powołasz się na Al-Kaidę - możesz liczyć na darmową kolonoskopię.

- Niepotrzebnie kręcisz nosem. Ten bigos jest całkiem dobry.
- Może i dobry, ale większość ludzi bierze do kina popcorn.

- Dzisiaj szef wezwał mnie do swojego biura z powodu mojego ubioru:
- Nie możesz chodzić do pracy w piżamie!
- Ale wszyscy tak chodzą...
- Tak, ale to pacjenci!!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 mar 2014, 14:48 
Offline
Użytkownik
Użytkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 gru 2013, 21:17
Posty: 1051
Polski minister udał się w oficjalną podróż do Francji. Jednym z punktów wizyty była kolacja u francuskiego odpowiednika. Widząc jego wspaniałą willę, z obrazami wielkich mistrzów na ścianach, pyta się, jak on zapewnia sobie taki poziom życia ze skromnej pensji urzędnika republiki.
Francuz zaprasza go do okna:
- Widzi pan tę autostradę? Ona kosztowała 20 miliardów franków, firma wypisała fakturę na 25, a różnicę przekazała mi.
Dwa lata później minister francuski udaje się do Polski i odwiedza swojego polskiego odpowiednika. Kiedy podjeżdża pod domostwo ministra, jego oczom ukazuje się najpiękniejszy pałac jaki widział w życiu. Pyta od razu:
- Nie rozumiem, dwa lata temu stwierdził pan, że prowadzę książęce życie, ale w porównaniu do pana...
Polski minister podchodzi do okna:
- Widzi pan tam autostradę?
- Nie.
- No właśnie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 mar 2014, 20:21 
Offline
Użytkownik
Użytkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 gru 2013, 21:17
Posty: 1051
- Jesteś najpiękniejszą, najmilszą kobietą jaką kiedykolwiek spotkałem...
- Powiedz po prostu, że chcesz się ze mną przespać.
- I do tego jesteś taka mądra.

Właściciel warsztatu naprawy samochodów namawia 94-letniego kierowcę, aby zainstalował rurę wydechową ze stali nierdzewnej z 25-letnią gwarancją.
- Panie, ja to juz nawet zielonych bananów nie kupuję! odpowiada staruszek.


- Bo proszę Wysokiego Sądu nasze stosunki seksualne były tak aktywne, że po wszystkim nawet sąsiedzi wychodzili zapalić.

W sądzie;
- Co pan robił 16 marca 1999 roku o 11:42?
- Siedziałem na fotelu z kalendarzem w ręku i patrzyłem na zegarek.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 mar 2014, 15:33 
Offline
Użytkownik
Użytkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 gru 2013, 21:17
Posty: 1051
Dedykacja.
Do radia dzwoni kobieta:
- Dzień dobry, chciałam powiedzieć, że znalazłam dziś rano portfel. W środku było trzy tysiące dolarów w gotówce, oraz czek na okaziciela opiewający na sumę 5 tys. dol.
Było też prawo jazdy na nazwisko Stanisław Kowalski. I...... mam w związku z tym gorącą prośbę:
- Proszę panu Stasiowi puścić jakiś fajny kawałek z dedykacją ode mnie !

Przyjaciółka zwierza się przyjaciółce:
- Wiesz, ja nie mam takich wygórowanych wymagań w stosunku do mężczyzn.
Wystarczy, żeby był dobry, wrażliwy, czuły...
Jak myślisz, są jeszcze tacy milionerzy?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 mar 2014, 19:39 
Offline
Użytkownik
Użytkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 gru 2013, 21:17
Posty: 1051
Tłumaczenie niektórych słów z języka polskiego,na nasz,aby lepiej zrozumieć ich znaczenie

patomorfolog - lekarz ostatniego kontaktu
yyy - ulubiona wypowiedź naszych polityków
anestezjolog - członek ekipy operującej, który sprawia, że nie czujesz bólu do momentu otrzymania rachunku.
alkohol - kosmetyk zażywany doustnie. Zażyty w odpowiedniej dawce powoduje zdecydowaną poprawę urody otoczenia zażywającego.
apatia - stosunek do stosunku po stosunku
antysemita - judeosceptyk, tylko bardziej zażarty
arab - osoba z kulturowo uwarunkowanym ręcznikiem na głowie
bałagan - przestrzeń zaaranżowana alternatywnie
biedak - osobnik ekonomicznie nieprzystosowany
ciąża - inaczej zemsta dyrygenta - nie chciała grać na flecie, to musi dźwigać bęben
dyplomata - ktoś, kto potrafi powiedzieć ci "spier...aj", w taki sposób, że czujesz narastające podniecenie przed zbliżającą się podróżą
dorosły - osoba, która przestała rosnąć na końcach i zaczęła rosnąć pośrodku.
denat - osoba bezterminowo dysfunkcyjna
erekcja - czasowy objaw niezrównoważenia hormonalnego
głuchoniemy - osoba ze wzmożoną werbalizacją ruchową
ginekolog - lekarz, który szuka problemów tam, gdzie inni znajdują radość
grubas - osoba zorientowana horyzontalnie
haracz - dobrowolna opłata na rzecz lokalnego lobby baseballowego
internacjonalizm - miłość francuska polskiego anglisty z włoską germanistką na szwedzkiej amerykance w hiszpańskim hotelu
jąkała - osoba z samopowtarzalną dysfunkcją płynności artykulacji
ksiądz - człowiek, do którego wszyscy mówią ojcze, za wyjątkiem jego własnych dzieci, które mówią do niego wujku
kac - suszenie po zalaniu
komputer - urządzenie służące do rozwiązywania problemów, których bez niego w ogóle by nie było
konsultant - ktoś, kto weźmie zegarek od twojej żony, powie ci która godzina, po czym każe zapłacić za informacje.
kurz - odwodnione błoto.
kurdupel - osobnik o obniżonym środku ciężkości, z krótszym czasem wędrówki impulsów nerwowych, wertykalnie zdegradowany
leń - osoba motywacyjnie zubożona
market - ring do walk zespołowych o wątpliwej wartości trofea zazwyczaj przeterminowane, układane na regałach, przez osobników obdarzonych ujemnym ilorazem inteligencji.
piękno - ulotne zjawisko mijające zwykle po wytrzeźwieniu
pijany - osobnik przestrzennie zagubiony
szczerbaty - osoba o zwiększonej wydajności oddechowej
wędka - kij łączący debila z wodą
wibrator - urządzenie na złość kobietom montowane w telefonach

Pod ścianą na balu siedzi obrażona, nadęta dama. Ktoś prosi ją w końcu do tańca:
- "Z pijanymi nie tańczę.
Postronny świadek tej sceny:
"Trzeźwy nie poprosi."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 mar 2014, 10:47 
Offline
Użytkownik
Użytkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 gru 2013, 21:17
Posty: 1051
Szef do pracownika: - Niech pan powie jak się panu pracuje? Tak jednym słowem.
- Dobrze.
- A w dwóch słowach?
- Nie dobrze.

W pewnym supermarkecie klient poprosił młodego sprzedawcę o pół główki sałaty. Niestety chłopak zaczął odmawiać. Klient był nieugięty i bardzo napierał, więc sprzedawca poszedł na zaplecze zapytać kierownika.
Przychodzi i mówi:
- Panie kierowniku jakiś palant chce kupić pół główki sałaty.
W tym momencie obejrzał się, a za nim stoi klient i patrzy na niego, więc szybko dodaje:
- A ten miły pan reflektuje na drugie pół główki!
Kierownik się zgodził, ale potem poszedł do sprzedawcy i mówi:
- Chłopcze mogłeś mieć niezłe kłopoty dzisiaj, ale wykazałeś się opanowaniem i refleksem, potrzebujemy takich ludzi w naszej firmie.
Skąd pochodzisz chłopcze?
- Z Nowego Targu proszę pana
- A dlaczego stamtąd wyjechałeś?
- Wie pan, to miasto bez przyszłości, same dziwki i hokeiści.
- Hmmmm, moja żona pochodzi z Nowego Targu!
- Taaaak? A na jakiej gra pozycji?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 mar 2014, 11:49 
Offline
Młodszy Administrator
Młodszy Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 gru 2013, 17:41
Posty: 2209
Lokalizacja: Zgoda
:koniczyna:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 mar 2014, 12:41 
Offline
Użytkownik
Użytkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 gru 2013, 21:17
Posty: 1051
Przychodzi facet do seks shopu, kupuje lalę dmuchaną. Wybiera, przebiera, w końcu rzuca jedną na ladę i mówi:
-Wezmę tę, tylko niech mi pani sprawdzi datę produkcji.
Sprzedawczyni szuka i szuka. W końcu mówi:
-15.11.2006
-O cholera, tylko nie skorpion!!!

W sklepie:
- Jest wódka?
- A jest osiemnaście ukończone?
- A jest koncesja?
- Oj masz, zażartować nie można...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 mar 2014, 18:48 
Offline
Użytkownik
Użytkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 gru 2013, 21:17
Posty: 1051
W starożytnej Grecji Sokrates był szeroko znany ze swojej mądrości. Pewnego razu ten wielki filozof spotkał swojego znajomego, który biegł właśnie do niego, by mu coś powiedzieć:
- Sokratesie, czy ty wiesz, co właśnie usłyszałem o jednym z twoich studentów?
- Zaczekaj chwilę - przerwał mu Sokrates - zanim mi to powiesz chciałbym, byś przeszedł pewien test. Nazywa się testem "Potrójnego filtru"
- Potrójny filtr?
- Dokładnie - kontynuował Sokrates - Zanim powiesz coś o moim studencie, spróbujmy przefiltrować to, co chcesz mi powiedzieć. 1-Pierwszy filtr to prawda. Czy upewniłeś się, że to co słyszałeś o moim studencie jest w 100% prawdziwe?
- No nie, właściwie to tylko to słyszałem...
- Dobrze, czyli właściwie nie wiesz czy to jest prawda czy fałsz...Przejdźmy do filtru drugiego, filtr dobroci. Czy to, co chcesz mi powiedzieć jest czymś dobrym?
- Raczej nie, właściwie to coś przeciwnego
- Czyli chcesz mi powiedzieć o nim coś złego, nie wiedząc nawet czy to jest prawda.
Mężczyzna potrząsnął ramionami z zawstydzeniem a Sokrates kontynuował:
- Nadal możesz pomyślnie zdać ten test, bo mamy trzeci filtr: użyteczności.
Czy to co chcesz mi powiedzieć o moim studencie jest dla mnie użyteczne?
- Niespecjalnie.
- Zatem - podsumował Sokrates - jeżeli chcesz mi powiedzieć coś, o czym nie wiesz czy jest prawdziwe, ani dobre ani też użyteczne dla mnie... To po co mi to w ogóle mówić?
Mężczyzna poczuł porażkę i był zawstydzony.
To jest powód, dla którego Sokrates był uważany za najwybitniejszego filozofa i darzony takim wielkim szacunkiem.
To również wyjaśnia, dlaczego nigdy się nie dowiedział, że Platon posuwał jego żonę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 mar 2014, 13:03 
Offline
Użytkownik
Użytkownik
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 gru 2013, 21:17
Posty: 1051
Mąż z żoną śpią głębokim snem. Nagle dzwonek do drzwi. Żona zrywa się i woła:
- O rany, mąż wraca!
W tym momencie zbudzony mąż wskakuje pod łóżko. Po chwili otrzeźwiał i mówi do żony:
- Oj, oboje mamy nadszarpnięte nerwy.

Pierwszy raz od 20 lat ucieszyłam się na widok męża.
- Z jakiego powodu?
- Wezwali mnie na identyfikację.

Z pamiętnika starej panny blondynki: "Rozczarowałam się ostatecznie!
Otwarłam drzwi, na których napisano "Mężczyźni" - a tam ubikacja!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 587 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19 ... 59  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group