Świętochłowice - Forum bez polityki

Tak się jakoś składa, że ostatnio dość często bywam w rejonie Sudetów. Tym razem miałam okazję spędzać Wielkanoc w położonej na Przedgórzu Sudeckim - Niemczy. Pogoda była bardzo przyjazna, więc była okazja pozwiedzać najbliższą okolicę.
Przede wszystkim cieszę się, udało się wejść na Ślężę, której szczyt do tej pory obserwowałam tylko z autostrady.



Wchodziliśmy na szczyt szlakiem żółtym z miejscowości Sobótka, a schodziliśmy czerwonym.



Jagody już rosną!



Na szczycie przede wszystkim trzeba odwiedzić zabytkowy kościółek pw. Nawiedzenia NMP z XIX wieku oraz schronisko z początku wieku XX.





A miejscowość Sobótka to także bardzo malownicze, schludne miasteczko.



Warto odwiedzić kościół św. Jakuba (początek jednego ze szlaków św. Jakuba w tej okolicy)

W okolicy Niemczy położona jest także wieś Henryków, gdzie w XIII wieku ufundowane zostało Opactwo Cystersów.

Z Henrykowa wywodzi się słynna Księga Henrykowska. W 1270 autor tej pisanej po łacinie księgi wpisał w niej zdanie, uchodzące za najstarsze zachowane na piśmie zdanie w języku polskim. W transliteracji zdanie to brzmi: Day, ut ia pobrusa, a ti poziwai, w wyniku transkrypcji można je zapisać jako: Daj, ać ja pobruszę, a ty poczywaj, co współcześnie oznacza: Daj, niech ja pomielę na żarnach, a ty odpoczywaj.

Niestety w Henrykowie pozostała tylko kopia księgi, oryginał został przeniesiony do Muzeum Archidiecezjalnego we Wrocławiu.

Kościół należący do opactwa jest bardzo dobrze utrzymany. W zabudowaniach przyległych założono katolicką szkołę średnią. Najstarsze zabudowania klasztorne wymagają jednak porządnej renowacji.







Budynek szkoły



Zaniedbane zabudowania klasztorne

Będąc w Niemczy warto zajrzeć do pobliskich Wojsławic, gdzie można pospacerować po rozległym Arboretum założonym w 1811 roku przez rody von Prittwitz i von Aulock.

Kwiecień nie był jeszcze czasem kwitnienia tych najpiękniejszych odmian, ale i tak było co podziwiać.









Nie zabrakło też usytuowanej pod gołym niebem kapliczki św. Franciszka



A w ogóle okolica pyszniła się bogactwem kwitnących pół rzepakowych i rosnących przy nich drzew owocowych.






Gdyby ktoś miał ochotę zobaczyć więcej zdjęć z Arboretum, zapraszam do mojego bloga:

http://nagda991.blogspot.com/2014/05/ar ... icach.html

Zatrzymaliśmy się też z ciekawości przy trzynastowiecznym kościele w miejscowości Bobolice. Kościół ten słynie z oryginalnej szopki bożonarodzeniowej (ale to dopiero na grudzień ) oraz z niezwykłej Golgoty eksponowanej w ołtarzu głównym w czasie okresu Triduum Paschalnego i Wielkanocy.





Odwiedziliśmy także pobliskie Ząbkowice Śląskie, gdzie koniecznie trzeba zobaczyć tamtejszą krzywą wieżę. Reklamują ją jako drugą po tej w Pizie



W Rynku wznosi się też bardzo interesujący Ratusz.



Mieszkańcy wydają się bardzo przedsiębiorczy. Zakładają ciekawe firmy wielobranżowe. Oto przykłady:





Podobnie próbowali w Henrykowie, ale chyba coś nie wyszło...

No a sama Niemcza jest dość biedna i zaniedbana. Hotel, w którym mieszkaliśmy był bardzo elegancki, ale już cała reszta wymaga potężnych nakładów finansowych. Niemniej ślady "naszych" były



A to kościół w Niemczy:



Oraz cmentarz, gdzie niestety przedwojenne groby są bardzo zaniedbane, a nawet nieelegancko sprofanowane.





Już odchodząc zobaczyłam z daleka okazały pomnik na tymże cmentarzu. Wydaje się, że to grobowiec rodziny cygańskiej. Może krewni naszej pani Edyty?

ciekawa relacja i piekne zdjecia oddaja atmosfere tych terenow kraju

Cieszę się